"Never worry about numbers. Help one person at a time,and always start with the person nearest you." - Mother Teresa
wtorek, 29 kwietnia 2008
"Never give up, never, never give up." - Winston Churchill
"Never worry about numbers. Help one person at a time,and always start with the person nearest you." - Mother Teresa
poniedziałek, 28 kwietnia 2008
Piękne Aveiro!!! ... czyli portugalska Wenecja w 2 godziny.
środa, 23 kwietnia 2008
Nothing can be better than Cabo da Roca at 5:35! :-)
I wish everybody be so happy like me in this moment...
Portugal brings lucky!!!
I am not going to lose this chance! So... let's go do sth! :)
Life is life. Life is brutal, but it can be also wonderful life! :) Just we have to try :)
Cabo da Roca
Północna szerokość geograficzna: 38°47', zachodnia długość geograficzna: 9°30'
środa, 16 kwietnia 2008
Kocham Cie Portugalio!
Na przykład:
Podoba mi się to, że nie jedzą śniadań... hehe (mamo, pozdrawiam!:)
Ja tez nigdy nie zdążam, więc ich SZYBKA, MAŁA KAWA I CIACHO w pastelarii to dla mnie wygodna rewelacja. Jedyne co bym zmieniła to postawa w jakiej spożywają ten posiłek - NA STOJĄCO!!! Oczywiście już wiem dlaczego tak jest i dobrze ich rozumiem, bo po prostu nie ma czasu na siedzenie, trzeba lecieć do pracy, bo i tak się jest już spóźnionym.. hehe :))
Lubie lizbońskie metro:P
Zawsze czyste. Czasem grajkowie grają i śpiewają. Ludzie żebrają - tego nie lubie, ale cóż zrobić...
Lubie ich pastelaria - ciastkarnie! Uwielbiam!
Mają tyle smakołyków, że aż mi ślinka leci na ich myśl. Jutro sie tam wybiore;P Teraz wiem, skąd te portugalki mają szerokie biodra... :]
Lubie słońce
Chociaz ostatnio taka psia pogoda, ze szkoda gadac... Trzeba oko na to przymruzyc, przeciez zimy nie maja;)
A i jeszcze jedno, najwazniejsze! - uwielbiam magię jaka tkwi w Lizbonie, magię przepłnioną dźwiękami, zapachami, brudem, smrodem i pięknem zarazem...
Kocham .... i czasem nienawidze.... ale mogłabym zaryzykować i spróbować tu żyć;)
W gruncie rzeczy, hmm, co stoi na przeszkodzie, aby tego dokonać?! :P
Pastelaria do obejrzenia poniżej(robie im reklame..hehe)
Życie w akademiku c.d.
Poza drobnymi rzeczami, jak zanik piekarnika z kuchni..., przybyło nam więcej butelek po winie.., już nie słuchamy głośno muzyki i nie tłuczemy się w ściany...
Nadal jest tu cudownie :))
Wszyscy grzecznie żyją tu w zgodzie z panem harrym portierem i burdel mamą. Nikt po 22:00 nie przyjmuje gości, nikt nie próbuje nikogo przenocować, ajj i nikt nie hałasuje, nie licząc dzisiejszego dnia-drą mordy z powodu meczu w TV :P
Nasz akademik ma 6 kamer wewnątrz budynku. Wcześniej źle się z tym czułam. Spacerowałam po klatce schodowej myśląc, że harry portier właśnie obserwuje mnie w swoim monitorku, dobrze schowanym za wysoką ladą portierni. Teraz... jest już inaczej:) Chodzenie w samym ręczniku to norma, a niech ma portier troche radochy:P
Czasem mnie to zaskakuje, ze WSZYSCY jak jeden mąz przestrzegają tych głupich zasad... przeciez to Portugalia, gdzie te imprezy w akademikach?! Nie ma!!! A przynajmiej nie w tym akademiku! Tu życie płynie spokojnie i naukowo... :)
Nasz akademik ma 3 piętra. Na 1-ym dawno temu mieszkali erasmusi, ale wchodzili oknami do pokojów i przenocowywali obcych, więc za kare inni erasmusi muszą wdrapywać się na ostatnie piętro o nazwie SILENT HALL. Tu żyją sobie pierwszacy, wiekszość studiuje medycyne, bądź kierunki pokrewne. Cisza to podstawa do nauki, więc wiadomo skąd nazwa 3piętra. Wspomne teraz o środkowym pięterku, jakże ważnym w egzystencji młodego człowieka, a to za przyczyną POKOJU DO STUDIOWANIA. Panuje tam totalna cisza, wszyscy siedzą wpatrzeni w swoje notatki i uczą się! Schodkami po środku tego pokoju można podreptać na wyzszą jego cześć i tu jest świat cybernetyki - komputery mają takie sobie branie, bo wiele osób korzysta ze swoich laptopów.
Na koniec głupi epizod... pewnego razu wpadł do mnie kolega na naleśniki o 21:40, a przypominam odwiedziny tylko do 22:00. Zanim dostał się do mojego pokoju musiał zapewnić portiera, ze równo o tej godzinie zniknie stąd... bo jeśli nie to PORTIER się nim zajmie.
Kolega nie potrzebował duzo czasu na konsumpcje, więc w czasie się wyrobil. Na jego szczęście okazało się, że moje naleśniki z oliwkami i serem pleśniowym mu nie smakują, bo akurat tych dwóch składników nie znosi :P
Równo o 22:00 ewakuowaliśmy się oboje z akademika Z KUBKAMI HERBATY i ... tu pojawił się problem, BO PROSZE PAŃSTWA gdyby ktoś nie wiedział to nie możemy siedzieć przed budynkiem i pić herbaty po 22:00... :)))))) Myślałam, że padne ze śmiechu!!!
Mimo wszystko- zasady są po to, aby je łamac i jak chcieliśmy - tak zrobiliśmy. A pan portier nie lubi mnie do tej pory :P
Ajjj... los portugalos :)))
Komunikacja w Portugalii
Czysto, miło, przyjemnie i nie tak drogo jakby się mogło wydawać..
W samej Lizbonie do dyspozycji mamy:
- metro
1 przejazd - 0,75 euro
2 przejazdy - 1,40 euro
miesięczny - 18,50 euro ( z tego korzystam)
- autobusy
1 przejazd - 1,35 euro
http://www.netblok.pl/~noltychy/busy/busport/p024.jpg
- tramwaj (żółte, słynne)
1 przejazd- 1,25 euro
http://www.netblok.pl/~noltychy/busy/busport/p026.jpg
Najbardziej, pod wzg. finansowym, opłaca się korzystać z POCIĄGÓW
http://www.netblok.pl/~noltychy/busy/busport/p031.jpg
Z Porto do Bragi oraz do Guimaraes bilet kosztuje tyle samo - 2 euroZ Lizbony do Sintry - 1,50 euro
Kolej portugalska - Caminhos de Ferro Portugueses (CP - http://www.cp.pt - rozkłady jazdy, ceny, itp) - jest częścią sieci europejskiej, dzięki czemu istnieja bezpośrednie połączenia z Lizbony i Porto do największych miast w Europie. W połączeniach Lizbona - Porto oraz Coimbra i Aveiro skorzystać można z ekskluzywnych pociągów ze znakiem "Alfa". Pociągi "intercity" zapewniają połączenia między następującymi miastami i regionami: Libona - Porto - Braga, Lizbona - Guarda, Lizbona - Covilha, Lizbona - Aletejo i Lizbona - Algarve.
Połączenia między Lizboną oraz strefami turystycznymi Cascais i Sintra zapewnia sieć szybkich i często kursujących pociągów podmiejskich. Stosowane są ulgi w opłatach za przejazd dla młodzieży oraz osób powyżej 65 lat.
Taksówki są beżowe, z charakterystycznym oświetleniem na dachu, lecz zdarzają się jeszcze dawne, czarno-zielone. W miastach używane są taksometry (taryfa dzienna w dni powszednie T1), lecz poza ich granicami płaci się za kilometr oraz za powrót kierowcy do punktu wyjścia. Opłata wstepna wynosi ok. 1.3euro, między 22 a 6 rano opłaty wzrastają o 20 procent (taryfa T2). Jest zwyczaj dawania napiwku w wys. 10 proc. opłaty. We wszystkich taksówkach znajduje się tabela aktualnych taryf w dwóch językach. Za telefoniczne wezwanie taksówki płaci się dodatkowo ok. 0.7 euro.
Autobusy są najlepszym środkiem transportu po kraju, jeśli nie dysponujemy własnym samochodem. Regularne kursy łączą wszystkie miasta i miejscowości, zapewniając również połączenia z prawie wszystkimi stacjami kolejowymi. Komfortowe autobusy turystyczne obsługują główne trasy turystyczne: Lizbona - Algarve, Lizbona - Coimbra, Lizbona - Evora, Lizbona - Porto, Porto - Viana do Castelo, itp. Bilety są do nabycia w biurach podróży lub bezpośrednio na dworcach autobusowych. Ceny: można przyjąć, że przejechanie 100 km kosztuje ok. 5euro, czyli np. za bilet z Lizbony do Porto zapłacimy ok. 14euro.
http://www.rede-expressos.pt - autobusy ekspresowe, po portugalsku i angielsku, rozkłady jazdy i ceny
http://www.eva-bus.com - autobusy w Algarve, jw.
Komunikacja miejska w dużych miastach jest bardzo dobrze rozwinięta.
Oto kilka ważnych linków:
http://www.metrolisboa.pt - Metro w Lizbonie, trasy, ceny
http://www.carris.pt - Komunikacja w Lizbonie
http://www.transtejo.pt - Promy po Tagu
http://www.stcp.pt - Komunikacja w Porto
czwartek, 10 kwietnia 2008
COŚ NA ZĄB -ceny w Portugalii
Średnio na wyżywienie student wydaję ok. 20-30 Euro na tydzień
Najbardziej opłacalnym sklepem jest Continente ;) Zgodnie z zasada najtańsze - najlepsze ;)
chleb - 1,50 euro
mleko Mimosa- 0,67 euro
jogurt 750ml - 1,20 euro
jajka 6szt. - 0,67 euro
tuńczyk w puszcze - 0,46 euro
majonez - 0,88euro
piwo Super Bock 1l - 1,20 euro
kanapka z kurczakiem - 1,50 euro
sos boloński do spaghetti - 1,40 euro
cytryny kg- 1,10 euro
płatki kukrydziane do mleka - 0,80 euro
jabłka kg- 1,5 euro
pizza mała mrozona-1 euro
woda 1l - 0,40 euro
dżem - 1,20 euro
ciacho w pastelarii - 1 euro
makaron - 0,64 euro
herbata w kafejce - 1,50 euro
ketchup 450ml- 0,77 euro
WINO PORTO - 4 euro
chipsy - 0,89 euro
..
dalej będę uzupelniać na bieżąco
a tu po polsku... na ząb pysznie i tanio
http://pl.club-chefs.com/
:DD